- Więc nie mamy wyboru. - odpowiedziałam tajemniczym, chłodnym głosem
- O co ci chodzi? - spytał zdziwiony
- Ona nie może wychodzić z jaskini, nikt nie może się o niej dowiedzieć, tak będzie lepiej. - powiedziałam
- Chcesz ukryć ją przed całą watahą?
- Tak, nie mamy wyjścia! - rozpłakałam się
Aken?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz