Patrzyłem mu w oczy, widać było w nich zaciekłość. Ale i coś co
wskazywało na to, że to tylko niewinna zabawa. Nie powinniśmy już tego
robić. Przecież ja i on jesteśmy dorośli!!! Jednak okres dzieciństwa
skończył się dla nas zbyt szybko. Mimo iż bardzo tego chcieliśmy. Po
chwili Kobe się odezwał:
-Czy my nie jesteśmy za starzy na takie zabawy?- Zaśmiał się.
-Może i tak ale to bawi tak samo jak wcześniej, przypominam, ze
nastolatki też lubią czasem się zabawić.-Wybuchneliśmy śmiechem i
pobiegliśmy nad jezioro.
Kobe?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz