-Ej ale jak co ja mam zrobić?- Krzyknąłem jednak było za późno Leyla już ukryła się za głazem. A Lorien była coraz bliżej nas.
-Hej piękna- powiedziałem do niej.
-No hej - odpowiedziała z uśmiechem.
-Mam coś dla ciebie, popatrz w niebo a ci pokaże.
Wziąłem rozbieg i wykonałem serce, zostawiając ślad na niebie, byłem tak
bardzo wdzięczny Leyli za pomoc. Jedna strona serca była lekko większa
niż druga, ale miałem nadzieję, że Lorien się to spodoba. Zleciałem na
ziemię
-I jk się podobało?-zapytałem
Leyla i Lorien?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz