Jakie one były kochane. Wszystko minęło i wróciliśmy ze szczeniakami do domu. Było już dość późno. Położyłam się koło Akena a szczeniaki spały w kącie jaskini. Na jutro było już zaplanowane polowanie, w którym miały też uczestniczyć nasze dzieci. To miał być ich pierwszy raz, pewnie było bardzo podekscytowane.
Aken?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz