Wyglądałam o tak:
Nagle ujrzałam przed sobą Dark Angela. Lecz ja się zmieniłam. Nie czułam już miłości. Wręcz przeciwnie, nienawiść.
- Pozwoliłeś mi umrzeć. Ty mi to zrobiłeś! To twoja wina! - krzyknęłam.
- Nie Leylo, nie mów tak...
- Ależ ja tylko mówię prawdę!
- Nie... - szepnął. - to nie może być prawda...
- Ależ to jest prawda!
Dark Angel?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz