- No o co chodzi? Nie chcesz się zmienić? -spytał
- Nie wiem, nigdy nawet się nie starałam zmienić, po prostu byłam sobą, chociaż może warto. A i chciałam cię przeprosić. - powiedziałam cicho
- Ty przepraszasz? Naprawdę? Cóż, przeprosiny przyjęte. - uśmiechnął się basior
- Tak, przepraszam, możemy już o tym nie rozmawiać?
Aken?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz