Słyszałam o jakiejś nowej wilczycy w watasze. Podobno nazywała się Diana. Miałam okropną chęć by ją poznać. Nagle zobaczyłam jakąś waderę. Podeszłam do niej.
- Cześć. To ty jesteś Diana? - spytałam.
- Tak, a ty to kto?
- Ja to Leyla, siostra Eris, jeden z alf.
Diana?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz