czwartek, 11 czerwca 2015

Od Lorien Cd Taro

Znowu widziałam, że Taro był jakiś smutny i zamyślony.
- Taro, co jest?
- Nic...
- Ale o czym tak rozmyślasz?
- Cóż, o wszystkim. O śmierci, siostrze, umowie, moim nędznym życiu... - wyrzucił z siebie
- No ale nie martw się tak, wszystko będzie dobrze. - uśmiechnęłam się
- Nie. Nie będzie dobrze, rozumiesz?! - krzyknął po czym odbiegł wykrzykując "Nie zatrzymasz mnie!"
Nie biegłam, to byłby daremny wysiłek, przecież go nie zatrzymam! Nagle niebo się roziskrzyło i zobaczyłam postać tej Yuko. Bez słów zrozumiałam, że muszę biec razem z nią Taro i go powstrzymać. Gdy dotarłyśmy stanęłam z boku, przy starym dębie, widziałam, że to ona musi mu pewne rzeczy wytłumaczyć, ale wszystko słyszałam:
- Taro, pamiętasz naszą umowę? - zaczęła
Taro?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz