piątek, 5 czerwca 2015

Od Siris CD Asco

Nagle zobaczyłam Valixy i Maxiego przechodzącego niedaleko.
- Maxi!! Valixy!! - krzyknęłam, zanim straciłam przytomność.
xXx
Obudziłam się. Miałam lód na czole, a nademną stała Valixy z jej partnerem, Maxim.
- Dobrze, że się obudziłaś. Już myślałam, że nasz syn cię wykończył... - powiedziała Valixy, a niedaleko zobaczyłam Asco w klatce. Próbował się wyrwać, ale bez skutku. Wstałam na chwiejnych nogach, i podeszłam do klatki.
- I co ty tu jeszcze robisz?!?!?! - krzyknął Asco
- Asco, zrozum, nie chcę być dla ciebie niemiła.
- Ale jesteś!
- Bo ty mnie zmuszasz...
Asco?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz