niedziela, 31 maja 2015

Od Riven CD Valixy



Podążając za nią zastanawiałam się czy mogę jej ufać. No niestety, taka już byłam, że nie potrafiłam zaufać. Bynajmniej na pewno nie od razu. Nawet jeśli ten ktoś był alfą w watasze.
-Jak tu trafiłaś?- zapytała Valixy
-Po prostu ciągle szłam przed siebie. Nie mam żadnego celu. Idę daleko- tak ci powiedziałam, a tak naprawdę sama nie wiem gdzie chcę iść.-
-Rozumiem... Gdzie twoja rodzina?-
-Nie chcę o tym mówić.-
-Ok... A skąd pochodzisz?-
-Skąd mam wiedzieć?- chyba nie do końca mnie zrozumiała
No cóż... Zadawała dużo pytań.
-Posłuchaj.. Ja nie lubię opowiadac o moim życiu. Nie chcę cię urazić, ale nie mam do ciebie na tyle dużo zaufania...- powiedziałam wprost
-Dobrze... Wybacz.-
-To ja przepraszam. Wiem że mam trudny charakter. Ale są rzeczy, które wydają mi się zbyt prywatne aby mówić o nich osobie poznanej jakieś pół godziny temu.-
-Jak spojrzeć na to z tej strony, to też bym nie miała zaufania do takiej osoby.- przyznała mi rację
Nawet zaczynałam lubieć Valixy. Była zupełnie inna niż wilki, które poznałam do tej pory.
valixy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz