niedziela, 31 maja 2015
Od Winda CD Siris
Musiałem się z nią zobaczyć. I to już! Minęło trochę czasu, ale w końcu ją znalazłem.
-Cześć.-
Odwróciła się zaskoczona.
-Hej...-
-Siris ja... Ja nie powinienem dać się złapać w pułapkę...-
-Przestań. Każdemu mogło się zdarzyć.-
-Tak, ale... Widziałem twoją minę.-
-...- milczała
-Nie chciałem żebyś się dowiedziała, nie w taki sposób...-
-Jakoś przeżyłam, nic się nie stało.- spróbowała się uśmiechnąć
-Ja... ja zrozumiem jeśli ty nic do mnie nie czujesz. Wystarczy jedno twoje słowo, a dam spokój.-
-To nie tak! Ja naprawdę cię lubię. Tylko że to się stało tak szybko i niespodziewanie... Muszę teraz wszystko przemyśleć.-
-Kumam.-
-Tak? Jesteś żabą że kumasz?- roześmialiśmy się
-Mogę cię zostawić jeśli chcesz.-
-Znaczy... Chciałabym po prostu pobyć chwilę sama. Jak coś to dam ci znać.-
-Ok- uśmiechnąłem się- To pa.-
Chciałem jej tyle rzeczy powiedzieć. "Nie będę się narzucał"- pomyśłałem. Wystarczało mi że mogę o niej myśleć- to samo wywowywało mi uśmiech na twarzy.
Siris?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz