Po dołączeniu do mojej nowej watahy poszedłem do pierwszej lepszej
jaskini. Leżała tam samica mniej więcej w moim wieku... Patrzyliśmy na
siebie. I... i chyba się zakochałem.
- Kim jesteś? - zapytała.
- Jermaine, a ty? - zapytałem.
- Sasame. - odparła samica. - Co tu robisz? - dodała wstając.
- Właśnie dołączyłem do tej watahy. - odparłem.
- Mrocznego Lasu? - zapytała.
- Tak. - odparłem. - Mogłabyś mnie oprowadzić?
- Oczywiście, to co? Idziemy? - zapytała.
- No jasne! - odparłem z śmiechem. Szłem za piękną waderą. Wszystko mi dokładnie opisywała.
<Sasame?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz