Trochę martwiłam się o Lorien. Kaito odszedł, co ona teraz biedna zrobi? Kaito ją praktycznie zdradził. Bardzo chciałam jej pomóc, ale nie za bardzo wiedziałam jak. W końcu zaczęłam się przechadzać po całej watasze. Nie wiadomo czemu, zawsze mi to pomagało. I przy okazji szukałam inspiracji. W końcu jednak się zmęczyłam, a był upał, więc położyłam się pod drzewem. Już niemal zasnęłam, gdy nagle usłyszałam nieznajomy głos:
- A ty co tutaj robisz?
Ktoś, z kim jeszcze nie pisałam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz