-Ale...Ty mnie przeciesz wcale nieznasz..-powiedziałam
-Niby nie, ale naprawde wzbudziłaś moją sympatię. To jak zgadzasz się?
-No.. Tak, czemu nie-odparłam
-Okej, chodźmy dalej
Idąc naprawde ciekawie opowiadała. Chętnie się tego słuchało. Doszliśmy do kilku kolejnych miejsc. Było naprawdę pięknie. Wreszcie nadszedł czas aby poznać mnie z wilkami.
Liliana?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz