niedziela, 14 czerwca 2015

Od Liliany Cd Kobe-Przyjście na świat maluchów


Po jakimś czasie strasznie bolał mnie brzuch i miałam wymioty, ale przecież byłam w ciąży, więc było to normalne. Pewnego popołudnia zdałam sobie sprawę iż bóle się powiększyły, a potem zostałam poinformowana, że najprawdopodobniej urodzę dzisiaj. Zostałam w jaskini i czekałam na tą chwilę, która mogła być nawet za minutę, a ja cały czas pozostawałam z niepewności. Godzinę później oczekiwania się skończyły i ujrzałam pierwszego malucha, a potem następnego. Dwójka szkrabów otworzyła oczy i w tej samej chwili wszedł Kobe zobaczyć nasze rozrabiaczki...
Kobe?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz