- Auć... Mam nadzieje, że nic nie złamane. - mruknęłam, i spojrzałam na basiora, który na mnie spadł.
- Ehh... Przepraszam... - powiedział.
- To nic. Jeśli coś mi się stało, to słońce mnie uleczy. - powiedziałam.
- Słońce cię uleczy?
- Tak.
- Yhh...
Moon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz