Nie rozumiałam tych wszystkich wilków. Pomagają sobie, chociaż nawet siebie nie znają...
- Czemu mi pomagasz? Nawet mnie nie znasz. - wyleciało z mych ust.
- Yyy... Sam nie wiem... - powiedział, lecz widziałam powód w jego oczach.
- Przy okazji, jestem Aisha.
- Asco...
Asco?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz