piątek, 5 czerwca 2015
Od Winda CD Siris
Pewnie domyśliła się, że nie o to mi chodziło. No cóż... Nie miałem w sobie odwagi.
-Głupi jestem.- szepnąłem sam do siebie
Pobiegliśmy w głąb lasu. Nie mogłem się skupić. Nic nie złapałem.
-No wiesz ty co? Nic nie złapać?- powiedziała,a ja zaśmiałem się nerwowo
-Wyszedłem z wprawy...-
Uśmiechnęła się tylko i już po chwili wbiła kły w zająca. Poszłem w jej ślady, tyle że mój zdąrzył uciec. Nie potrafiłem polować w takim stanie. Dręczyło mnie czy zadać to pytanie czy nie.
Gdy skończyła jeść, po prostu poszliśmy przed siebie. W milczeniu. Miałem mętlik w głowie. "Tak,nie, tak, nie" - ciągle to samo. Chciałem wiedzieć co w tej chwili myśli.
-...Siris?-
-Tak?- powiedziała zrezygnowana
Pewnie myślała że znowu wyskoczę z tekstem o polowaniu lub czymś podobnym.
-Wyjdziesz za mnie?-
Siris?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz